Rozwój współczesnej endodoncji sprawił, że zęby, które jeszcze kilka lat temu były usuwane, dzisiaj są z powodzeniem leczone, a pacjent cieszy się nimi długie lata. Niestety zdarzają się sytuacje, gdy leczenie zawodzi i ingerencja chirurgiczna jest konieczna.
Ciekawym wyjściem z sytuacji w przypadku zęba wielokorzeniowego jest zminimalizowanie strat i przeprowadzenie zabiegu hemisekcji. Do uzupełnienia powstałego braku w uzębieniu doskonale nadaje się most adhezyjny wzmocniony włóknem poliaramidowym. Łączy on tak istotne w tej sytuacji zalety jak niewielka inwazyjność i znaczna wytrzymałość.
MATERIAŁY I PRZYBORY WYKORZYSTANE W PRACY
- Boston (Arkona)
- poliaramidowe włókno formowalne typu „podwiązka” 2 mm (Arkona)
- Opti Bond Solo Plus (Kerr)
- wytrawiacz 36% kwas ortofosforowy (Arkona)
- wiertła diamentowe
- radiowizjografia KODAK 6100
- gumki do wstępnego polerowania kompozytów (Vivadent)
- krążki do polerowania Sof-Lex (3M ESPE)
- kalka artykulacyjna (Bausch)
- elastomerowa masa wyciskowa Zetaplus (Zhermack)
- elastomerowa masa wyciskowa Oranwasch L (Zhermack)
- alginatowa masa wyciskowa Kromopan (Lascod)
- gips protetyczny żółty
- lakier izolujący kikuty zębowe Durolan
- łyżki wyciskowe górna i dolna nr 3
- piaskarka (EMS)
- wkład koronowo-korzeniowy Radix-Anker (DENTSPLY MAILLEFER)
Dwa miesiące po hemisekcji
Wkład koronowo-korzeniowy w korzeniu dystalnym zęba 36
Zęby filarowe opracowane pod most adhezyjny
Odlany model gipsowy. Miejsca styku most – filar zaizolowane lakierem izolującym
ETAPY POSTĘPOWANIA KLINICZNEGO
Pacjent, lat 35 zgłosił się z bólem okolicy zęba 36. Wykonano u niego rtg. kontrolne, które uwidoczniło niewłaściwie przeleczony kanałowo ząb 36 oraz zmianę obejmującą korzeń mezjalny tego zęba. Przeprowadzona próba ponownego leczenia endodontycznego skończyła się niepowodzeniem. W związku z tym zaproponowano pacjentowi wykonanie zabiegu hemisekcji, a w dalszej kolejności odbudowę pozostawionej części dystalnej zęba przy użyciu wkładu koronowo- korzeniowego i na koniec zaopatrzenie braku w uzębieniu za pomocą wybranego uzupełnienia protetycznego.
Pacjent nie zdecydował się na tradycyjny most, a implant nie wchodził w grę z powodu zbyt małej odległości między pozostawionym korzeniem a zębem 35. Doskonałym wyjściem wydawało się tutaj zastosowanie uzupełnienia w postaci kompozytowego mostu adhezyjnego wzmocnionego włóknem poliaramidowym (Arkona). Pacjent zaakceptował to rozwiązanie. Po omówieniu szczegółów przystąpiono do jego realizacji. Pracę podzielono na następujące etapy:
- I – wewnątrzustny,
- II – wewnątrzustny,
- III – zewnątrzustny,
- IV – wewnątrzustny.
Początkowy etap modelowania konstrukcji mostu
Etap pierwszy
Przeprowadzono zabieg hemisekcji zęba 36, usuwając korzeń bliższy. Brzegi rany po usuniętym korzeniu zbliżono szwami węzełkowymi i pozostawiono do wygojenia i obserwacji.
Etap drugi
Po dwóch miesiącach wykonano rtg. okolicy 36. Zdjęcie wykazało prawidłowy przebieg gojenia i brak zmiany w okolicy korzenia dalszego zęba 36. W badaniu wewnątrzustnym także wszystko wyglądało prawidłowo (fot. 1). W związku z tym został on odbudowany materiałem protetycznym Boston (Arkona) przy użyciu tytanowego wkładu koronowo-korzeniowego Radix-Anker (DENTSPLY MAILLEFER) (fot. 2), a następnie opracowany pod koronę kompozytową. W dalszej kolejności opracowano ząb 35, wykonując w jego części okluzyjno- dystalnej siodełkowate podparcie pod przęsło mostu (fot. 3), po czym pobrano wyciski: dwuczasowy, dwufazowy (Zeta i Oranwasch) w żuchwie oraz anatomiczny w szczęce (Kromopan). Dobrano odpowiedni kolor (A3, A3, 5) i po zabezpieczeniu zębów filarowych odesłano pacjenta do następnej wizyty.
Etap trzeci
W następnej zewnątrzustnej fazie, posługując się żółtym, twardym gipsem, odlano modele – górny i dolny. Po związaniu gipsu i uwolnieniu modeli miejsca kontaktu przęsła mostu z filarami zostały zaizolowane protetycznym lakierem izolującym (fot. 4) i przystąpiono do tworzenia konstrukcji mostu. Praca miała być wykonana metodą pośrednią. Konstrukcję rozpoczęto od osadzenia na kompozycie włókna poliaramidowego typ podwiązka o szerokości 3 mm (Arkona) wkoło opracowanego kikuta zęba 36 oraz w wyciętym na okluzyjnodystalnej powierzchni zęba 35 siodle (fot. 5). Następnie, posługując się protetycznym materiałem kompozytowym Boston (Arkona), wymodelowano odpowiednio most i uwolniono go z modelu (fot. 6, s. 26). Szczególną uwagę zwrócono na pozostawienie wolnej przestrzeni w okolicy brodawek dziąsłowych (fot. 7, s. 26). Dalej wykonana praca została obrobiona przy pomocy piaskarki. Oczyszczono ją z resztek gipsu i lakieru izolującego, a następnie poddano polerowaniu powierzchnię dośluzówkową.
Etap czwarty
Po oczyszczeniu zębów filarowych z materiału zabezpieczającego zostały one w miejscach łączenia z mostem w wyjałowione 36-proc. kwasem ortofosforowym i pokryte Opti Bondem Solo Plus, a następnie przystąpiono do ufiksowania wykonanej konstrukcji w ustach pacjenta przy użyciu materiału kompozytowego. Praca została wypolerowana gumkami do wstępnego polerowania kompozytów (Vivadent) oraz krążkami Sof-Lex. Uzyskany efekt estetyczny był zadowalający dla pacjenta (fot. 8 i 9, s. 26).
PODSUMOWANIE
Powyższa praca może być traktowana jako rozwiązanie tymczasowe bądź ostateczne. Jeżeli pacjent dba o higienę, a lekarz wykonał i umocował pracę na miejscu, trzymając się właściwych procedur, nie powinno być problemów z tego rodzaju uzupełnieniem w tym przypadku. Oczywiście należy pamiętać, że wskazane jest, by do modelowania używać odpowiedniego, mocniejszego kompozytu, najlepiej protetycznego, co z całą pewnością w znacznej mierze przedłuży żywotność wykonanej pracy.
Do uzupełnienia powstałego braku w uzębieniu doskonale nadaje się most adhezyjny wzmocniony włóknem poliaramidowym.
Łączy on tak istotne w tej sytuacji zalety jak niewielka inwazyjność i znaczna wytrzymałość.
ZALETY I WADY
W przypadku zastosowania kompozytowych uzupełnień stałych wzmocnionych włóknem poliaramidowym przy uzupełnianiu braków zębowych wyróżniamy następujące zalety i wady:
Zalety:
- możliwość ewentualnej korekty wykonanej pracy w ustach pacjenta,
- dobry stosunek jakości do ceny,
- minimalna inwazyjność,
- krótki czas wykonania,
- trwałość wykonanej pracy (szczególnie w przypadku zastosowania kompozytu protetycznego).
Wady:
- możliwe odklejenie od zęba filarowego,
- pacjent zmuszony jest do szczególnej dbałości o higienę w tej okolicy.
Artykuł pochodzi z numeru 05-2013 czasopisma Twój Przegląd Stomatologiczny